Chiński biznesmen obawiał się konkurenta, który mógł zagrozić prowadzonym przez niego interesom. Żeby pozbyć się „problemu”, zlecił jego morderstwo. Jednak płatny morderca, który miał zająć się sprawą, zatrudnił „podwykonawcę”, oczywiście za mniejsze pieniądze, a ten zatrudnił kolejnego. Na końcu w sprawę zaangażowanych było aż pięciu zabójców, a mimo to (albo dzięki temu) cel pozostał cały i zdrowy.