I liga M: Niespodzianka w Bielsku-Białej, ZAKSA ograła BBTS

W ostatnim meczu przed własną publicznością w rundzie zasadniczej siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała musieli uznać wyższość ZAKSY Strzelce Opolskie, która już nie ma szans na grę w play-off. Goście prowadzili już 2:0, ale dopiero w tie-breaku przypieczętowali zwycięstwo. Początek meczu stał pod znakiem walki cios za cios, a żadna z drużyn nie mogła wypracować sobie choćby […]

Artykuł I liga M: Niespodzianka w Bielsku-Białej, ZAKSA ograła BBTS opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.

W ostatnim meczu przed własną publicznością w rundzie zasadniczej siatkarze BBTS-u Bielsko-Biała musieli uznać wyższość ZAKSY Strzelce Opolskie, która już nie ma szans na grę w play-off. Goście prowadzili już 2:0, ale dopiero w tie-breaku przypieczętowali zwycięstwo.
Początek meczu stał pod znakiem walki cios za cios, a żadna z drużyn nie mogła wypracować sobie choćby niewielkiej przewagi. Jako pierwszym ta sztuka udała się bielszczanom, którzy po zbiciu Olega Krikuna odskoczyli od rywali na dwa oczka, ale ich błędy sprawiły, że wynik znowu zaczął oscylować wokół remisu. Z biegiem czasu skuteczna gra na siatce Grzegorza Wójtowicza i Adama Smolarczyka spowodowała, że to ZAKSA zaczęła wysuwać się na prowadzenie. Wygrywała jeszcze 22:20, ale blok dał gospodarzom szansę na odwrócenie losów spotkania. Zanosiło się nawet na grę na przewagi, lecz czapa na Serhiju Kapelusie przechyliła szalę zwycięstwa na stronę beniaminka w premierowej odsłonie (25:23).

W drugiego seta lepiej weszli siatkarze BBTS-u, ale udana kontra Krzysztofa Zapłackiego sprawiła, że ekipa ze Strzelec Opolskich szybko wróciła do gry. W kolejnych minutach walka trwała cios za cios. Dopiero szczelny blok przyjezdnych pozwolił im wysforować się na dwupunktowe prowadzenie. Nie cieszyli się z niego zbyt długo, bo skuteczne zbicie Michała Makowskiego spowodowało, że wynik wrócił do stanu równowagi. Obie drużyny grały zrywami, ale wynik oscylował na styku. Po asie serwisowym Mateusza Frąca bielszczanie wyszli na prowadzenie 20:18, ale skuteczna kontra Zapłackiego spowodowała, że ZAKSA odrobiła straty. O losach tej części spotkania musiała zadecydować walka na przewagi. W niej lepsi okazali się przyjezdni, którzy po błędach gospodarzy triumfowali 26:24.

Trzecią odsłonę od mocnego uderzenia zaczęli gospodarze, którzy szybko zbudowali sobie przewagę. Po asie serwisowym Frąca wygrywali już 8:3. Wójtowicz do spółki z Zapłackim próbowali poderwać przyjezdnych do walki, ale zaczęli popełniać oni błędy, a udana kontra Adriana Hunka sprawiła, że BBTS kontrolowało boiskowe wydarzenia. Z biegiem czasu zaczęła się uwidaczniać jego przewaga na skrzydłach, a goście jakby stracili pomysł na grę. Po asie serwisowym Hunka przegrywali już 10:18, a ich pojedyncze udane zagrania nie były w stanie odmienić losów tej części spotkania. W końcówce przypomniał o sobie Bartosz Cedzyński, a bielszczanie punktowali blokiem. Ostatecznie rozbili w niej beniaminka 15:25.

Czwartą odsłonę od prowadzenia 3:0 zaczęli goście, ale szybko roztrwonili przewagę. Z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić bielszczanie, którzy wykorzystywali błędy rywali, a sami dobrze prezentowali się w bloku. Skutecznie na siatce poczynał sobie duet Frąc/Hunek, a w szeregach zespołu ze Strzelec Opolskich brakowało lidera, za to zaczęły się mnożyć błędy w jego szeregach. Po kiwce Jarosława Macionczyka BBTS prowadziło już 19:12. Im bliżej końca seta, tym ZAKSA zaczęła niwelować straty. Doprowadziła do stanu 18:22, ale w końcówce dominowali gospodarze, którzy po asie serwisowym Macionczyka doprowadzili do tie-breaka (25:18).

Tie-breaka od mocnego uderzenia zaczęli goście, którzy po kontrze Smolarczyka wysforowali się na trzypunktowe prowadzenie. W kolejnych minutach dobrze grali blokiem, a następne udane zagranie Smolarczyka sprawiło, że ZAKSA miała przewagę przy zmianie stron. W szeregach BBTS-u zaczęły pojawiać się błędy w ataku, a przyjezdni byli coraz bliżej sukcesu. Pojedyncze udane zagrania bielszczan już nie odmieniły obrazu gry po ich stronie. W końcówce niezawodny w ataku był Wójtowicz, który poprowadził przyjezdnych do wygranej (15:10).

MVP: Grzegorz Wójtowicz

BBTS Bielsko-Biała – ZAKSA Strzelce Opolskie 2:3
(23:25, 24:26, 25:15, 25:18 10:15)

Składy zespołów:
BBTS: Macionczyk (9), Kapelus (5), Hunek (14), Cedzyński (6), Krikun (11), Makowski (15),  Marek (libero) oraz Żuk (5), Frąc (15), Piotrowski (1), Popik
ZAKSA: Wóz (7), Kosian (5), Smolarczyk (15), Zapłacki (15), Wójtowicz (23), Bereza (5), Foltynowicz (libero) oraz Pilichowski (libero)

Zobacz również
Wyniki i tabela Krispol I ligi     

Artykuł I liga M: Niespodzianka w Bielsku-Białej, ZAKSA ograła BBTS opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.