Żużel. Grand Prix. Zmarzlik tłumaczy: Nie zmieniałem ustawień drastycznie, tylko kosmetycznie. To był błąd
Bartosz Zmarzlik nie może zaliczyć dzisiejszej rundy cyklu Grand Prix do udanych. Przez cały wieczór straszliwie się męczył, odpadł w półfinale i zajął – jak na niego – dopiero piąte miejsce, przez co Artiom Łaguta, zwycięzca dzisiejszych zawodów, ma nad nim dziewięć punktów przewagi przed jutrzejszym finałem sezonu. Przed ostatnim biegiem dzisiejszej rundy Zmarzlik tłumaczył dlaczego nie znalazł się w finale.