Polak okaleczony w Holandii. "Błagałem po angielsku policjanta, żeby zabrali psa"
Prokuratura Regionalna w Rzeszowie na polecenie zastępcy Prokuratora Generalnego Krzysztofa Sieraka zajmie się sprawą Polaka, który ucierpiał w czasie interwencji policji w holenderskim mieście Hilversum - poinformowała w poniedziałek na Twitterze Prokuratura Krajowa. - Krzyczałem i błagałem po angielsku policjanta, żeby zabrali psa - ralacjonuje pan Bartłomiej, który od momentu feralnego zdarzenia musi poruszać się na wózku inwalidzkim.