Bardzo szybko, bo po zaledwie czterech dniach badań i treningów, Lech Poznań „uciekł” na zgrupowanie do Turcji. Tam nie musi korzystać z boisk ze sztuczną nawierzchnią, czego obawia się trener Maciej Skorża. Tyle że już za dwa tygodnie te problemy wrócą.