- To zauważalna zmiana, ale nie kosmiczna - mówi nam o nowym rozwiązaniu zastosowanym w butach polskich skoczków właścicielka produkującej je firmy, Ewa Nagaba. Jednak po sobotnim konkursie w Willingen kontroler FIS Mika Jukkara zdyskwalifikował dwóch startujących w nich skoczków i zabronił korzystania z nowego rozwiązania. Polskiej firmie trudno zrozumieć taką decyzję.