Egipcjanin z Poznania wsadził do aresztu żonę i kochankę. Wszystko przez to, że odkryły jego podwójne życie
"Nie wybaczę mu tych wszystkich kłamstw i tego, gdzie trafiłam. W areszcie siedziałam w celi z dzieciobójczyniami" - mówi Onetowi żona mieszkającego w Poznaniu Egipcjanina, który najpierw ją zdradzał, a potem wpakował za kraty. Podobnie postąpił z kochanką i jej koleżanką. Kobiety zostały oskarżone o napaść i kradzież. Teraz wiarołomny mąż błaga żonę o wybaczenie. To nie scenariusz telenoweli, a samo życie.