"To agresja Zachodu. Niestety nie omija ona naszego sportu. Musimy zrozumieć, że teraz zrobią wszystko, żebyśmy okazali słabość i poddali się. Ale nasi sportowcy wciąż są najsilniejsi i najlepsi - mówił Witalij Miłonow, rosyjski polityk cytowany przez sports.ru.