Wielki mecz Duńczyka! Trzy razy pokonał Zmarzlika na jego torze
Mikkel Michelsen na długo nie zapomni pierwszego tegorocznego meczu w PGE Ekstralidze. Fenomenalny Duńczyk po raz drugi na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy poprowadził Motor Lublin do zwycięstwa na piekielnie trudnym terenie w Gorzowie. Ba, dziś wręcz rozbił bank, bo aż trzykrotnie przewoził za swoimi plecami Bartosza Zmarzlika. Po takim występie kibice przez najbliższy tydzień powinni nosić go na rękach.