"Moskwa" jak rabin z dowcipu. O sytuacji nadzwyczajnej podczas dyżuru bojowego.
Zatopienie krążownika "Moskwa" z frontu "kinetycznego" przeniosło się błyskawicznie na front propagandowy. Dyskusje, kto odpowiada za zniszczenie flagowca rosyjskiej Czarnomorskiej Foty niedługo dorównają temperaturze sporu o to, kto odkrył Amerykę. Z Ameryką mamy o tyle dobrze, że...