Iga rzuciła piłkę. Sama nie wierzyła w to, kto ją złapał!
Wygrała w świetnym stylu, poczuła na własnej skórze uwielbienie polskich kibiców, po spotkaniu trochę się z nimi pobawiła i pokazała, jak wielki ma do nich szacunek. Tak wyglądał pierwszy mecz Igi Świątek w roli pierwszej rakiety światowego tenisa.