Profesor Kamil Semeniuk dwoił się i troił na boisku, prowadząc Grupę Azoty Zaksę po obronę trofeum w Lidze Mistrzów. Przyjmujący siatkarskiej reprezentacji Polski zdobył 27 punktów i był niekwestionowanym bohaterem ekipy kędzierzynian, która pokonała w finale Itas Trentino 3:0.