Żołnierz pułku Azow: 24 lutego Rosjanie niczym nas nie zaskoczyli
- Nasze siły powoli poruszają się naprzód, powoli oswobadzamy nasz kraj - powiedział Anatolij Sydorenko, dowódca pułku Azow w Charkowie. Dodał, że chce zakończenia walk, ale wie, że nie nastąpi to szybko. - Każdy, kto ze śmiechem mówił o wojnie jeszcze kilka miesięcy temu i używał argumentów, że w XXI wieku jest to niemożliwe, nie zdawał sobie sprawy z tego, co dzieje się w Donbasie - stwierdził.