Łzy Ariela Mosóra, wściekłość Bartosza Białka, który nie miał nawet ochoty rozmawiać z dziennikarzami i niedowierzanie Cezarego Miszty, że nie udało wykorzystać się tylu dobrych szans na gole. Reprezentacja Polski U21 we wtorek pożegnała się z marzeniami o młodzieżowych mistrzostwach Europy. W niezłym stylu, ale za styl w piłce nożnej awansów nie dają.