W 79. minucie spotkania Korona - Legia w polu karnym
Maik Nawrocki z bardzo dużą siłą zderzył się głową z Bartoszem Śpiączką i przez moment nie podnosił się z murawy. Mimo interwencji sztabu medycznego młody legionista musiał opuścić boisko w asyście medyków, bo miał zawroty głowy.