Chociaż Lechia Gdańsk miała chyba najtrudniejsze z polskich drużyn zadanie w 2. rundzie el. Ligi Konferencji Europy, bo grała w Wiedniu z Rapidem, do austriackiego walca przygotowała się solidnie. Zremisowała 0:0, a od kibiców dostała brawa. Jeśli w rewanżu skuteczniejszy będzie Flavio Paixao, Lechia może pokusić się o niespodziankę. Tym bardziej, że Austriacy mają swe problemy.