Polscy siatkarze w każdym z trzech setów meczu Memoriału Huberta Jerzego Wagnera musieli gonić Serbów i za każdym razem - ku uciesze kompletu publiczności - robili to skutecznie. Najwięcej emocji bez wątpienia towarzyszyło podczas tego pojedynku Nikoli Grbiciowi, choć tradycyjnie nie dawał tego po sobie poznać. Trener biało-czerwonych po raz pierwszy zagrał przeciwko reprezentacji własnego kraju.