Harry Styles napluł na Chrisa Pine’a na premierze "Nie martw się, kochanie"? "Absurdalna sytuacja"
Premiera najnowszego filmu Olivii Wilde zatytułowanego „Nie martw się, kochanie” podczas trwającego Festiwalu Filmowego w Wenecji wzbudziła o wiele więcej emocji niż sam film. Jedną z sensacyjnych informacji, jakie przyniosła, była ta o napluciu przez Harry’ego Stylesa na Chrisa Pine’a. W sieci zaczął krążyć filmik rzekomo pokazujący takie właśnie wydarzenie. Rzecznik Pine’a twiierdzi, że do niczego takiego nie doszło, a plotki na ten temat nazywa „absurdalną historią”.