Zwycięstwo Polek z Koreankami bez straty seta było do przewidzenia. Styl, w jakim dokonały tego zawodniczki Stefano Lavariniego, pewnie pozostawiał jeszcze nieco do życzenia. Polki zgarnęły trzy punkty i nie narobiły sobie nadprogramowych problemów. Świetny mecz, być może najlepszy w swojej reprezentacyjnej karierze, zagrała Olivia Różański.