- Zbyt wielu piłkarzy zagrało poniżej normalnego poziomu, nie byliśmy w najlepszej formie. Dobrą rzeczą po tym meczu jest to, że nie przegraliśmy i mamy jeden punkt. Trudno zaakceptować ten remis, chcieliśmy zdobyć więcej, ale cierpieliśmy - stwierdził John van den Brom po meczu z Hapoelem Beer Szewa (0:0). Trener mistrzów Polski krótko opisał też słabsze występy Kristoffera Velde i Filipa Marchwińskiego.