Rumuńska tenisista Sorana Cirstea zdradziła, co w głównej mierze odpowiada za sukces marketingowy w kobiecym tenisie. Podejście sponsorów u wielu może wywołać oburzenie. "Lepiej być piękną i być w pierwszej dwudziestce niż brzydką i być numerem jeden" - usłyszała od jednego z nich.