36-letnia Amber Rose Barnes dosłownie pękała z dumy, gdy podczas polowania ustrzeliła swojego pierwszego wilka. Zadowolona z siebie oskórowała zwierzę, a zdjęciami podzieliła się w mediach społecznościowych. Wtedy internauci przeżyli szok. Okazało się bowiem, że to, co 36-latka wzięła wilka, było tak naprawdę... szczenięciem psa rasy husky. Kobieta usłyszała zarzuty.