To miała być wielka bitwa o fazę pucharową Ligi Mistrzów, ale walki tak naprawdę nie było. Dominacja niemieckiego RB Lipsk nad Szachtarem Donieck była tak wielka, że nawet wynik 4:0 do końca jej nie oddaje. I tylko jeden Timo Werner będzie po tym meczu nieszczęśliwy, bo brzydko wyglądająca kontuzja kostki może wyeliminować go z mundialu. Szachtar i głodna wielkiej piłki Warszawa wiosną zamienią Ligę Mistrzów na Ligę Europy.