Został bohaterem i... ruszył do ataku! "Same negatywne rzeczy"
Reprezentacja Ekwadoru w meczu otwarcia mistrzostw świata w Katarze pokonała gospodarzy 2:0 (2:0). Obie bramki strzelił dla niej Enner Valencia. Dorobek napastnika mógł być jeszcze bardziej okazały, ale nie zaliczono mu trafienia z 3. minuty z uwagi na spalonego. Po końcowym gwizdku 33-latek nie posiadał się z radości, choć... przy okazji wbił szpilkę dziennikarzom.