Amsterdam nakłada kaganiec na gości. Bez wieczorów kawalerskich i marihuany
Burmistrz i rajcy Amsterdamu, konstytucyjnej stolicy Holandii, przychylili się do wniosków wściekłych mieszkańców, którzy mają dość swobodnego zachowania przybywających do ich miasta z całego świata turystów. Magistrat planuje ukrócić wieczory kawalerskie i organizowane dla przyjezdnych spacery po pubach, a także wymusić wcześniejsze zamykanie lokali. Restrykcje czekają dzielnicę czerwonych latarni, która przyciąga klientelę do miejsc oferujących usługi seksualne.