- Proszę się nie obrazić, ale zastanawiam się, jak to jest, że redakcja wysyła pana na duży turniej, a pan teraz posługuje się tym, co powiedzieli inni - wzburzył się selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz, który po meczu z Francją (1:3) został zapytany o słowa Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego.