Nagły zwrot akcji w sprawie śmierci Anny Karbowniczak. Kto odpowie za zgon znanej dziennikarki?
Wydawało się, że w kwestii tego, jak zginęła wielkopolska dziennikarka Anna Karbowniczak, wszystko jest jasne. 35-latka zginęła potrącona przez samochód, jadąc na rowerze. Kierowca auta razem z pasażerami uciekł z miejsca tragedii. Później zacierali ślady. Jednak winę za sam wypadek miała ponosić dziennikarka. Najnowsza ekspertyza rzuca inne światło na przebieg zdarzeń. Opinia biegłego z Krakowa wskazuje, że kierowca mógł uniknąć potrącenia rowerzystki.