Kolejny kraj niezależny od rosyjskiego gazu. Wcześniej 100 proc. zapotrzebowania pochodziło ze wschodu
Do portu w Inkoo nad Zatoką Fińską dotarł w środę pływający gazoport. Import z morza ma zastąpić zakupy błękitnego paliwa od Rosji. Co więcej, fiński terminal umożliwia przesyłanie gazu m.in. do Polski.