Juventus Turyn pokonał na własnym stadionie ekipę Hellasu Werona 1:0, a na boisko po dłuższej przerwie wrócił Arkadiusz Milik. Polak pokazał się z dobrej strony, ale jedyną bramkę strzelił inny napastnik - Moise Kean. W kluczowym momencie błysnął też Wojciech Szczęsny.