- Biorę to na siebie, to były wspólne decyzje i od tego nie uciekam. Nie spodziewałem się, że te środki będą tak długo utrzymywać się w organizmie - powiedział Michał Maciej w Kanale Sportowym. To mężczyzna, który przepisał Robertowi Karasiowi niedozwolone substancje.