- Czuję się dobrze po tym meczu. Najważniejsze, że koniec końców wygraliśmy. Zrobiliśmy dobrą robotę w tym zwariowanym meczu. Ostatnie dziesięć minut było szalone, ale udało nam się awansować. Nie pamiętam bardziej szalonego meczu w mojej karierze, ale najważniejsze jest jego zakończenie - powiedział po zwycięstwie w rewanżu z Austrią Wiedeń
Marc Gual.