Kompromitacja Kamila Semeniuka i spółki. Wstydliwa wpadka, szybko im tego nie zapomną
Siatkarze Sir Safety Perugia byli faworytami ligowej potyczki z Power Volley Milano i jeszcze po drugim secie wydawało się, że bez problemu rozstrzygną losy meczu na swoją korzyść. Później rozpoczęły się jednak problemy zespołu Kamila Semeniuka i Wilfredo Leona, a o przebiegu trzeciej partii zapewne jeszcze będzie długo głośno we włoskich mediach. Klub z Perugii w pewnym momencie przegrywał już bowiem 1:13.