Granada wypożyczała Kamila Piątkowskiego z Salzburga z nadzieją, że pomoże w walce o utrzymanie. Po pierwszych występach można było myśleć, że będzie przydatnym zawodnikiem, ale w ostatnim czasie całkowicie zmazał dobre wrażenie. Szczególnie nie popisał się w niedzielnym meczu z Villarrealem (1:5). Trener zmienił go po nieco ponad godzinie gry.