Już za 100 dni rozpocznie się Euro 2024, którego gospodarzami będą Niemcy. Chcą oni zorganizować turniej, który zostanie zapamiętany również ze względu na zastosowanie proekologicznych rozwiązań czy dużą inkluzywność. Jednak część pomysłów budzi zastanowienie, a nawet sprzeciw. Stanowczą opinię w tej sprawie wyraził polityk Andres Roedder. - Będą musieli walczyć z tymi wszystkimi nowymi ograniczeniami - powiedział o kibicach. Nieco inaczej na sprawę patrzy legendarny Philipp Lahm.