Tegoroczny sezon tenisowy jest wyjątkowy z uwagi na dodatkową prestiżową imprezę rozgrywaną co cztery lata. Mowa oczywiście o Igrzyskach Olimpijskich, które na przełomie lipca i sierpnia odbędą się w Paryżu. Dla Novaka Djokovicia będzie to najprawdopodobniej ostatnia szansa, aby zdobyć złoty medal dla swojej ojczyzny, choć sam serbski mistrz nie zamyka się na szalone rozwiązanie.