Życiowa forma, najlepszy wynik, a tu... Dramat wschodzącej gwiazdy tenisa
Jiri Lehecka był ostatnio na fali wznoszącej - Czech po raz pierwszy w swojej karierze dotarł do półfinału turnieju rangi 1000 podczas niedawnego Madrid Open, natomiast w starciu z Felixem Augerem-Aliassimem nie miał szans. Nie dlatego jednak, że Kanadyjczyk go zdominował, ale dlatego, że walczył nie tylko z rywalem, ale i... problemami zdrowotnymi. 22-latek był zmuszony do kreczu, a teraz nadeszła naprawdę przykra diagnoza...