Oliwier Zych do końca życia nie zapomni gola, którego puścił w meczu z Radomiakiem Radom. Bramkarza Puszczy Niepołomice pokonała golkiper gości. Gabriel Kobylak wybijał piłkę sprzed własnego pola karnego. Futbolówka przeleciała prawie przez całe boisko i wpadła do siatki gospodarzy.