Gdy służby dotarły na miejsce, ich serca już nie biły. Mieszkańcy mówią o tragicznym podobieństwie
Kiedy służby dojechały na miejsce, ich serca już nie biły. Jeden z nich leżał poza autem, drugi tkwił w zmasakrowanym wraku. Bezskutecznie próbowano przywrócić ich życiu. Okoliczności tragedii na tzw. chociwelce niedaleko Szczecina (woj. zachodniopomorskie) przerażają.