Michał płonął jak pochodnia. Co się stało w Głogowie?!
Najpierw był przerażający krzyk. Postawił na równe nogi wielu mieszkańców ulicy Wita Stwosza w Głogowie. Młody mężczyzna wył z bólu. Biegł przez podwórko i płonął jak pochodnia.
Najpierw był przerażający krzyk. Postawił na równe nogi wielu mieszkańców ulicy Wita Stwosza w Głogowie. Młody mężczyzna wył z bólu. Biegł przez podwórko i płonął jak pochodnia.