Nowalijki - jeść czy nie jeść?
Kiedy uporczywie wyglądamy zieleni na drzewach i krzakach bo długość dnia zaczyna wracać do normy po zimowym odrętwieniu; po wczorajszej depresyjnej rezygnacji w zetknięciu z nocą, która zawładnęła dniem; po naszych pieprzonych chandrach i nadmiernej ilości drinków leczących nas...