Kolejny talent na horyzoncie, wojna go nie zatrzymała. Zrobili wielkie oczy
Po polskich torach jeździ obecnie kilku obiecujących Ukraińców. W zeszłym roku świetny debiut w barwach Fogo Unii zaliczył Nazar Parnicki. Żużel u naszych wschodnich sąsiadów trzyma się dość dobrze zważywszy na trudną sytuację związaną z wojną. Wiele wskazuje na to, że za parę lat głośno zrobi się o kolejnym młodym chłopaku. Mowa o Makarze Lewiszynie, młodszym o dziesięć lat bratem Marko Lewiszyna. Pod wrażeniem umiejętności trzynastolatka był sam Marek Cieślak. Lepszej laurki nie można sobie wyobrazić.