Reprezentant piłkarskiej reprezentacji Rosji, Aleksander Sobolew, wydał oświadczenie i przeprosił za swoje zachowanie podczas derbów Moskwy. Napastnik po starciu z jednym z rywali wykonał w jego kierunku obsceniczny gest, łapiąc się za krocze.
- Wszystko powinno pozostać tylko w słowach, ale on wyszedł poza normalne ramy i uderzył mnie. Tak nie zachowuje się trener piłki nożnej, a bokser - powiedział Senijad Ibricić po tym jak został uderzony przez Olivera Bogatinova podczas meczu NK Radomlje - NK Domzale.
- Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Witam was serdecznie na słonecznych Żuławach, jestem tutaj proboszczem - tymi słowami ks. Paweł Guminiak rozpoczął rozmowę z Polsatem Sport. Duchowny łączy na co dzień funkcje sakralne ze stanowiskiem... prezesa Olimpii Elbląg. Guminiak zarządza drugoligowcem już dziesięć lat!
- Absolutnie wszyscy chcą, by Argentyńczyk wrócił do FC Barcelony. Chce też tego Robert Lewandowski - powiedział Bartłomiej Kubiak, dziennikarz Sport.pl w poniedziałkowym programie Sport.pl LIVE.
Juventus w poniedziałek tuż przed meczem z Empoli poznał wyrok Sądu Apelacyjnego FIGC, który odjął drużynie 10 punktów w tabeli. Nie każdego decyzja ta martwi, bo część drużyn tylko na niej zyskała. Jedną z nich jest Lazio Rzym, które wskoczyło na pozycję wicelidera i jest pewne gry w Lidze Mistrzów. To dopiero drugi raz od ponad 10 lat.
- Włosi nie dojechali z tym, co się działo po spotkaniu, czyli z wyrzucaniem ludzi z hali, bo tak w zasadzie można by to nazwać wprost - powiedział Jakub Balcerski, dziennikarz Sport.pl w poniedziałkowym programie Sport.pl LIVE.
Robert Lewandowski w rozmowie dla "Kanału Sportowego" zdradził, kto najbardziej dba o atmosferę i lubi żartować w szatni FC Barcelony. - Jak widzę tylko Jordiego Albę od rana, to od razu się uśmiecham - powiedział Polak.
- Nie wychodzimy na murawę po to, aby zremisować czy przegrać. Jutro powalczymy o zwycięstwo - zapowiedział Xavi Hernandez na konferencji prasowej przed wtorkowym meczem z Realem Valladolid. Tym samym trener FC Barcelony dał jasno do zrozumienia, że nie przystanie na żądania kibiców, którzy domagają się... porażki. Wszystko po to, by pogrążyć odwiecznego rywala.
