To była atmosfera godna gorących piłkarskich derbów! Kibice stworzyli niesamowite widowisko podczas dwudniowego meczu Huberta Hurkacza z Lorenzo Sonego w 2. rundzie Australian Open. I choć na trybunach pierwsze skrzypce grali fani Włocha, to swoim dopingiem ponieśli po zwycięstwo Polaka. - Oni dobrze się bawili i my też. Dodawało to mnóstwo energii - opowiadał szczęśliwy Hurkacz.