FC Barcelona wpadła w kolejne tarapaty po tym, gdy wyszło na jaw, że w latach 2016-2018 przelała na konto jednego z sędziów ponad milion euro. Ze względu na przedawnienie uniknie sankcji ze strony hiszpańskich władz, ale "El Pais" poinformował, że nadal mogą czekać ją surowe kary ze strony FIFA i UEFA.