Pierwsza, bezbramkowa połowa rewanżowego meczu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy z Djurgardens IF zakończyła się bardzo pozytywnie dla Lecha Poznań. Z boiska za faul na Afonso Sousie wyleciał stoper gospodarzy Marcus Danielson, a do podjęcia takiej decyzji potrzebna była interwencja VAR. W drugiej połowie Lech zwyciężył 3:0 po golach Marchwińskiego, Kwekweskiriego oraz Skórasia i pewnie awansował do ćwierćfinału.