- Rodzina Djokoviciów to twarde sk******ny. Kiedy wchodzimy z nimi w biznes, to są ciaśni jak cyganie - w takich słowach Milorad Dodik, prezydent bośniackiej Republiki Serbskiej obraził rodzinę lidera rankingu ATP. Polityk nie wiedział jednak, że jest na antenie stacji RTS, dla której udzielał wywiadu. Później Dodik przeprosił Djokovicia w oświadczeniu i odniósł się do działania telewizji. - Nie mogę uwierzyć, że zrobili to w tak ohydny sposób - czytamy.