3,5 miliona euro wyniesie pula nagród podczas turnieju kobiet w Rzymie. To ponad dwa razy mniej od nagród w zawodach mężczyzn, które zostaną rozegrane w tym samym czasie. To bezprecedensowa decyzja organizatorów, ponieważ do tej pory największe turnieje równo dzieliły nagrody dla pań i panów. I jest to jeden z aspektów nierówności między WTA i ATP, z którym chce walczyć Iga Świątek.