- Na pewno mam dobre wspomnienia z rywalizacji w Rzymie, ale nie oczekuję tego, że ten turniej będzie łatwiejszy, niż jakikolwiek inny. Na pewno będzie trudny. Zobaczymy, jak będę grała na korcie - stwierdziła Iga Świątek (1. WTA) przed rozpoczęciem zmagań w turnieju w Rzymie. Pierwszą rywalką Igi będzie Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 540. WTA) lub Sara Errani (Włochy, 78. WTA).