Aryna Sabalenka jest jedyną zawodniczką, która ma matematyczne szanse na wyprzedzenie Igi Świątek. Wydawało się, że może tego dokonać tuż po zakończeniu Rolanda Garrosa. Okazuje się jednak, że Białorusinka przystąpi do wielkoszlemowego turnieju już jako liderka rankingu WTA, ale... tylko w zestawieniu na żywo.