- Z punktu widzenia sportowego i ekonomicznego Wisła Kraków nie jest nam do niczego potrzebna. Lepiej, żeby był jeden hipermarket niż dwa w niewielkiej odległości od siebie - powiedział właściciel Cracovii Janusz Filipiak, opowiadając o drugim sezonie z rzędu, jaki Wisła Kraków spędzi na zapleczu Ekstraklasy.